środa, 25 marca 2015

Maniok jadalny (Manihot utilissima) już dawno poczuł wiosnę...

Wydawało się że maniok jadalny  (Manihot utilissima) którego wyhodowałem z nasion sprowadzonych z USA nie przetrwa zimy. Opadły z niego wszystkie liście i tylko goła, sprawiająca wrażenie wyschniętej, łodyga sterczała smętnie z doniczki przez połowę zimy ale gdzieś w połowie lutego coś zaczęło się dziać. Pojawił się zielony pączek z którego wybił nowy pęd z delikatnymi, pięknie wycinanymi liśćmi - będzie co pokazywać studentom na wykładach z systematyki roślin :-) a puki co młode listki kąpią się w pierwszych cieplejszych promieniach słońca.     


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz