wtorek, 24 maja 2005

Urodziwy śpiewak

Malownicze jeziora, niewielkie stawy, śródleśne bagna wzbogacają krajobraz ziemi kociewskiej.

Jeszcze raz pochylmy się nad niewielkim polnym stawkiem niedaleko ulicy Południowej, aby podpatrywać życie jego mieszkańców. Zapada zmierzch. Rozpoczyna się ciepła, bezwietrzna noc. Nagle spokojną, melancholijną pieśń kumaków zaczynają zakłócać inne głosy. Ostrzejsze i donośne potężnieją coraz bardziej z każdą chwilą, by nagle ucichnąć. Sytuacja powtarza się kilka razy aż do czasu, gdy wszyscy muzykanci będą gotowi i wreszcie koncert wybucha już na stałe z całą siłą niosąc się niejednokrotnie na odległość ponad kilometra.
Rzekotka drzewna – wydający głos godowy samiec nadyma wielki rezonator ...