Ruszając na wakacyjną wyprawę do greckiej wioski Kokkino Nero spodziewaliśmy się bogactwa występujących tam gatunków owadów. Można się było tego spodziewać na podstawie znalezionych w Internecie opisów turystów, którzy byli tam wcześniej. Jednak po przybyciu na miejsce okazało się, że żyje tam nawet więcej ciekawych organizmów niż myśleliśmy.
Pod względem przyrodniczym miejsce to wyróżnia wszechobecna zieleń. Potężne drzewa (najczęściej platany) ocieniają zabudowę stwarzając nieco łatwiejszy do zniesienia dla turystów z chłodniejszych krajów mikroklimat.
Oprócz gigantycznych, porośniętych bluszczem platanów w okolicach osady spotkać można także wiekowe dęby oraz kasztany jadalne. Grube pnie pokryte gęstą zasłoną z liści bluszczu i innych roślin pnących sprawiają niesamowite wrażenie.
Pytanie do spostrzegawczych: na zdjęciu zamieszczonym obok sfotografowaliśmy olbrzymi platan rosnący przy drodze do Kokkino - czy zauważyliście, że stoi pod nim Ania?
Pod względem przyrodniczym miejsce to wyróżnia wszechobecna zieleń. Potężne drzewa (najczęściej platany) ocieniają zabudowę stwarzając nieco łatwiejszy do zniesienia dla turystów z chłodniejszych krajów mikroklimat.
Oprócz gigantycznych, porośniętych bluszczem platanów w okolicach osady spotkać można także wiekowe dęby oraz kasztany jadalne. Grube pnie pokryte gęstą zasłoną z liści bluszczu i innych roślin pnących sprawiają niesamowite wrażenie.
Pytanie do spostrzegawczych: na zdjęciu zamieszczonym obok sfotografowaliśmy olbrzymi platan rosnący przy drodze do Kokkino - czy zauważyliście, że stoi pod nim Ania?