poniedziałek, 15 września 2014

Mój dronik nad jeziorem Kochanka

Absolutny rekord wysokości!!! Chyba dałoby się wyżej ale wzrok już nie ten. Kiedy dronik wyglądał jak punkcik i nie wiadomo było gdzie jest przód a gdzie tył trzeba było się zatrzymać. Z góry woda w jeziorze Kochanka wyglądała niczym w Jeziorach Plitwickich. A na koniec efektowne pikowanie w kierunku ziemi/wody - nowy sposób na szybkie i (o dziwo) bezkolizyjne wytracenie wysokości. To chyba najlepszy filmik z powietrza jaki do tej pory nakręciłem :-) ..a rodzina już wysyła mnie na kurs licencjonowanych pilotów dronów :-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz