Już od kilku dni na poboczu drogi
pomiędzy Trzcińskiem a wsią Kokoszkowy obserwowałem zaskakujący widok -
kilka niewielkich drzewek wyglądało, jakby ktoś pokrył je
srebrzystobiałą watą - widok na tle otaczającej zieleni iście
przedziwny! Dzisiaj w końcu postanowiłem się zatrzymać i obejrzeć to
cudo z bliska.